Narady

Samica Alfa

Jeżeli masz jakiś problem, bądź pomysł na ulepszenie
Watahy zgłoś go właśnie tu.

Suh.

Zefir

Może zorganizujemy naszą Watahę? Chodzi mi żeby dać dostęp, do tych tematów, tylko członkom stada bo inne stada to wsyzstko widzą. Alfo co o tym sądzisz?

Samica Alfa

Zgadzam się, tak powinno być wszędzie, ponieważ tutaj są tematy typu "porywy" które planujemy a inni wtedy będą wiedzieli, czyli by było lipnie.
Przechodzi.

Zefir

Dodatkowo dodam że musimy mieć więcej członków.

Samica Alfa

To jest raczej wiadome.
Na razie nie zawieramy żadnych sojuszy, bo niema zbyt wielu uczestników ni nic.

Zefir

Wtrącę się; jeżeli mamy brać sojusz to weźby pod uwagę silne watachy. Mam jeszcze jedną sprawę; Bóstwo, w co wierzy nasza Wataha? Suhu proszę o odpowiedź.

Samica Alfa

Piorun można by zrobić z jakichś realnych postaci Bogów.
Przykładowo np.
*Lucyfera,
*Saurona,
*Samael'a, wcześniej zwanego Sael'em.
Jest jeszcze wiele, wiele więcej postaci, ale to przy zakładaniu Bogów.

Opętany

chyba każdy wierzy w co chce? Myślę, że potrzeba nam motta watahy, może hasła przywitania

Zefir

To może Lucyfer? Nie Wataha musi mieć Bóstwo. A do motta to pomyśle.

Opętany

Ja nie werze w bóstwo i nic tego ne zmieni, ne mmus miec bóstwa, moja poprzedna wataha ne mała bóstwa, a była najpotężnejsza w kranie!

Zefir

Nie patrzymy na innych patrzymy na siebię. Ja wolę Watahę z Bóstwem.

Opętany

No to Może Bóg Szan-Grian, krwawy bóg śmierc(postac wymyślona) faktycznie krążyły kiedyś pogłosk, ze co jakiś czas schodz na zemię szaleje zwraz ze swoimi wyznawcami

Zefir

A m się potoba dla bóstwa imię Lucyfer, nie wiem dlaczego. oO'

Samica Alfa

Kutfa! oO
Nie musisz wcale w to wierzyć, to ma urozmaicać Watahę, więc co niby masz lepszego na myśli, moim zdaniem Motto powitalne jest mniej potrzebne niż Bogowie.
A tak po za tym jest już historia Watahy to na razie starczy, podtrzymuję Bogów. Potem pomyślę nad tym co i jak.
Może wymyśle jakąś historię Bogów.
Shiara, muszę oznajmić iż Alfa podejmuję decyzję, a podejmę ją jak będę już w pełni pewna.
Aha jeszcze jakieś miasta, może Mordor albo Silent Hill?

SZATAN, Morderca

Eh... tego... bóstwo , moze byc , ale ten kto w nie nie wierzy nie musi brac udziału w imprezie... takie moje zdanie..

Samica Alfa

Nie musi, lecz jak będziemy urozmaicać naszą Watahę?
Jest to dobry pomysł tak więc popieram pomysł Pioruna.
Jeżeli macie jakieś sensowne argumenty wskazujące na nie, proszę je wypisać.

Opętany

dobra nie protestuje, wiem, ża Alfy podejmują decyzje, dałam propozycje bóstwa, w sumie może byc, masto wolę jakieś nowe, orginalne, na pewno nie mordor, nie mam pomysł.

Jeśli będziemy chcel, mam pomysł na motto watahy

Samica Alfa

Jeżeli masz pomysł to go napisz tutaj. xDDD

Opętany

Mroczne wilki
Czarny wiatr
Ciemna nocy
W krwawych łowach
Sprzyjaj nam!

Zefir

Chodzbym biegł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo cień ze mną a moc jego we mnie...

Taki o.

Opętany

ej, to jest przerobone z "Chodźbym szedł cemną doliną, zła sę ne ulęknę, bo ksężyc nade mną, a moc jego we mne!"

Lepej by brzmało:

"Chodźbym szedł ceną dolną, zła sę ne ulęknę
bo śmierc jest przy mne
a moc jej we mne!"

Zefir

Nie bo z książki do religi. Razz

Samica Alfa

Shiara z interpretuj to jakoś bardziej, chodzi mi o te pomysły co dałaś na początku, a co do twojego opisu to mi się podoba tylko to czego to ma być?

Opętany

Wem że take jusz słyszałam, ale nie pasuje ten ceń, to ne wataha Cienia//akurat mam taką na swom forum//

Samica Alfa

Aha, w takim razie zgłaszam komunikat:
Jeżeli zobaczycie że ktoś dodał pomysł o takiej samej zawartości jak jakiś na innym forum proszę mi to natychmiast zgłaszać.

Opętany

Chodzi mi o to, że to będzie motto naszej watahy, każdy wilk powinien to mec w podpsie, oczywśce wilk z naszaj watahy.

Samica Alfa

Można by pomyśleć nad tym, jednakże jeszcze się nad tym zastanowię i dam Ci odpowiedź.

Opętany

poczekam

Opętany

To może wrócmy do bóetwa, Lucyfer tak, to kim on jest, dla czego go czcimy itd

Samica Alfa

Co do Bóstwa to postać może być wymyślona, gdyż tutaj działamy wyobraźnią.

Opętany

Możemy go czcic, on był pierwszym wilkiem który wolał zło, po śmierci stał sie uosobieniem zła, kocha on krew i ciemnośc

Samica Alfa

Ładniej to ujmij, bo na razie nie uznaję.

Opętany

Lucyfer był pierwszym złym wilkiem na ziemi, żył bardzo długo i zginął zagrryziony przez władcę dobrych wilków, lecz zanim zginął znalazł wilki, któe podzielały jego racje. Po śmierci stał się bogiem zła, po dziś dzień nawiedza ziemie pod postacią cienia i zabija dobre wilki.
Luctfer jest patronem krwi i mroku, nikt nie potrafi siac tyle złą co on, nasza wataha może wywodzic sie w prostej lini od jgo wyznawców

Samica Alfa

Shiara, nie, nie, nie!
Ujmij to inaczej, zginął walcząc z kimś tam z innyej dobrej watahy i przegrał.
Nie!
My zawsze wygrywaliśmy a wychodzi na to że nie umiemy walczyć, ujmij to tak że walczył z wieloma wygrywał jednakże nadszedł czas gdy zmierzył się z 3 najpotężniejszymi bla bla i wtedy dopiero tak jak zawsze mówiłam i tak to ulegnie zmianie, gdyż ja to zmienię tak jak święto pioruna.
Podoba mi się to że się staracie.

Opętany

Lucyfer był pierwszym złym wilkiem na ziemi, żył bardzo długo i zginął zagrryziony przez boga; był to prawdziwy bóg który nie zdawał sobie konsekwenjci i nie zabi go sam, a przy pomocy wojowników watahy Światła, lecz zanim zginął znalazł wilki, któe podzielały jego racje. Po śmierci stał się bogiem zła, po dziś dzień nawiedza ziemie pod postacią cienia i zabija dobre wilki.
Luctfer jest patronem krwi i mroku, nikt nie potrafi siac tyle złą co on, nasza wataha może wywodzic sie w prostej lini od jgo wyznawców

Samica Alfa

Pomyślę jeszcze coś nad tym by to trochę pozmieniać, lecz po 24, bo ja dopiero wtedy myślę.
Na razie ładnie się zapowiada.

Zefir

Lucyfer wilk który znienawidził dobro. Przysiągł walczyć z nim aż umrze. Wygrał mnóstwo walk aż przyszła pora na ostatnią walkę; z samym 'Bogiem'. Tak nazywali swojego alfę, dobra wataha. Lucyfer jednak sam rzucił się na 'Boga'. Nagle ugryzł Boga w łeb. Ten padł martwy. Nikt nie wie dlaczego. Lucyfer został ogłoszony Alfą Wszystkich Zwyciężonych Watach. Aż do jego śmierci...

Samica Alfa

Ładnie ująłeś, lecz proszę o jakąś dłuższą wypowiedź, jednakże tak jak to zawsze robię, zmienię to i inaczej sformułuję.
Pomysły i wyobraźnie macie bardzo dobrą i bardzo mi się to podoba. ; PP

Zefir

Wataha Słońca wędruję przez pustkowię. Na końcu idzie młody wilk zwący się Lucyfer. Jego matka zmarła. Znienawidził dobro. Kiedy dorósł odszedł ze stada. Alfy wydały za niego nagrodę ponieważ zaczął zabijać bliskich Alf. Stworzył stado; wielkie, potężne. Wkońcu napadł na swoje stare stado. Wszystkich zabił ale Alfę zostawił sobię. Zabijając go powiedział - Apokalipsa to począten NOWEGO życia - i złapał Alfę za krtań. Prysła krew. Lucyfer ogłoszony władcą tępił inne stada. Walki były jego grą, a chciał wygrać. I to zrobił; zdobył cel. Kiedy umarł wilki z jego stada opowiadały pokolenią o potężnym i władczym Lucyferze.

Samica Alfa

Pomyślę jeszcze nad sformułowaniem tego i jutro jak mi się uda to pokaże, ale ładny tekst wymyśliłeś. ; PP

Opętany

ale tu jest zwykłym wilkiem, niech się stanie bogiem albo nieśmiertelnym

Samica Alfa

Niestety, ale nie przekonuje mnie to, jednakże pomyślę jeszcze nad cało kształtem tego i jakoś inaczej sformułuję. xDDD

Zefir

Słuchaj jeżeli nasze Ci nie pasuje spróbuj sama coś ułożyć nie tylko na nas liczyć.

Samica Alfa

Kochany, ja już dużo zrobiłam, Historie Watahy itp.., przerabiam wiele tekstów by się trzymały kupy, a tak przy znacznej okazji jestem na czterech forach i jestem na dwóch Adminem i na dwóch Alfą, więc?
A tak po za tym ja mam wiele Świąt, które tu dodam, jednakże w swoim czasie, gdy Wataha się rozwinie, proste?
I uwierz mi że mam większe doświadczenie w tym niż Ty.

Zefir

Nie znasz mnie i nie wierz czy mam większe doświadczenie.

Lucyfer od urodzenia był samotnikiem. Miał tylko 4 towarzyszy, którym ufam bardziej niż swojej rodzinie. Razem z towarzyszami: Johnem, Kerym, Leftym i Hopem ruszali na wielkie watahy; które były dobre. Kiedy wyruszali na następną wyprawę usłyszeli czyjeś biegnięcia; okazało się że to wroga Wataha. Wilków z Watahy było więcej niż ich. Szybko stado dopadło Lucyfera i jego towarzyszy. Wkońcu jego towarzysze byli rozszarpani przez wilki. Ale Lucyfer nie poddał się kiedy tylko przybiegł Alfa watahy rzucił się na niego nie patrząc na jego podwładnych. Lała się krew. Lucyfer był wściekły co pozwoliło mu zabić Alfę stada. Kiedy tylko zabił Alfę jego stado rzuciło się do ucieczki. Lucyfera odnalazło Stado tak samo złe. Po kilku latach został jego alfą i stoczył wiele walk. Nie miał już rodziny został sam ze swoim stadem. Kiedy umarł Wataha ogłosiła go Bogiem Krwi i Śmierci.

Opętany

można by to troszkę podrasowac, ale mi pasuje, przeredaguje to, jeśli nia masz nic przeciw

Samica Alfa

Dobra przeredaguj i jak będzie dobre to od razu przechodzi a niżeli nie to ja jeszcze coś pozmieniam.
Gdyż ja zmieniam tak by pasowało jeszcze do naszej historii, więc nie miejcie mi tego za złe. ; PP

Opętany

Lucyfer od urodzenia był samotnikiem. Miał tylko 4 towarzyszy, którym ufam bardziej niż swojej rodzinie. Razem z nimi: Johnem, Kerym, Leftym i Hopem ruszali na wielkie watahy; które były dobre, wtedy wilki nie wiedziały co to zło. Kiedy wyruszali na jedną z kolejnych wypraw usłyszeli czyjeś kroki, było ich wiele, a stworzenia biegły; okazało się że to wroga Wataha. Wilków z watahy było więcej niż ich. Stado szybko okrążyło Lucyfera i jego kompanów. W końcu jego towarzysze zginęli , zostali rozszarpani przez wilki. Ale Lucyfer nie poddał się .Kiedy tylko przybiegł Alfa watahy, rzucił się na niego nie patrząc na jego podwładnych. Krew się lała potokami. Lucyfer był wściekły, pozwoliło mu to zabić przywódcę watahy. Gdy tylko rzucił się na wilk ten chciał uskoczyć, nie zdążył. Kiedy tylko zabił Alfę, stado rzuciło się na niego. Chciały zabić Lucyfera, lecz nie udało im się tego zrobić. Wilk zabił wielu, nim stado uciekło. Lucyfera odnalazło bezimienne stado, zmienił je na swoje podobieństwo, tak samo złe. Po kilku latach został jego alfą i stoczył wiele walk. Nie miał już rodziny został sam ze swoim stadem. Ale teraz to stado było jego rodziną. Stado nazwała się Watahą Zaćmienia, a kiedy umarł Lucyfer, stado ogłosiła go Bogiem Krwi i Śmierci.

Zefir

Podoba mi się ale 'Wataha Zaćmienia' już nie. Lepiej zmienić na Watahę Śmierci.

Samica Alfa

Zgadzam się, gdyż my nie seśmy w Watasze Zaćmienia.
A co do tekstu to przechodzi, jednakże jeszcze coś tam dopiszę, jak będę miała czas.

Opętany

nie wiedziałam jak wam się będzie podobac, czy my mamy byc gałęzia ttej watahy czy tą watahą

Samica Alfa

Mi się podoba i jak na twój wiek masz bardzo szeroką wyobraźnie i to mi się najbardziej podoba, jednakże przerobię to troszkę pod historię watahy i wam pokaże.

Opętany

Dziękuję Suhu a jeśli chodzi o wyobraźnie, to słyszałam to kilka razy. Czekam na wyniki twojej pracy

Samica Alfa

Jednakże ja to przerobię w nocy, gdzieś po 24, bo teraz to nie mam warunków, bo rozmawiam przez skype itp.. ; PP
To dobrze Ci mówią, bo masz bardzo wszechstronną wyobraźnię i to mi się bardzo podoba.

Opętany

poczekam, jutro poczytam pewnie

Samica Alfa

Postaram się do jutra przerobić, w każdym bądź razie zaraz się za to zabiorę.

Samica Alfa

Charael od urodzenia był jednym z wielu samotnych Bożych wilków. Miał on zaledwie czteru towarzyszy, którym ufał znacznie bardziej niż własnemu rodowi.
*Abas,*Chamiel, *Santour, *Leftyn, imiona zaufanych.
Ruszali na wielkie wojny, w ówczesnym czasie wilki nie wiedziały w pełni co to zło, jednakże z czasem przyszedł dzień chaosu, były skazane i wyłącznie na samych Siebie.
Okazało się że przeciwnicy to jedna z najlepszych Watah, było ich wielu, nie mieliśmy żadnych szans na wygraną, jednakże walczyli do upadłej śmierci.
Stado znacznie szybko okrążyło Charaela i jego kompanów, zabili oni jego pomocników, zaś on się nie poddał, nie panował już nad sobą i swoimi mocami, działał emocjami, gdy ujrzał Alphę, bez zastanowienia rzucił się na nią, wbił jej kły w krtań, była to szybka śmierć, Alfa nawet nie raczyła się bronic, nie zdążyła.
Widząc to Wojownicy zabitego Przywódcy chcieli zabić Charaela, jednakże ten się nie chciał poddać, zaczął zabijać wszystkich, jak leciało, jednakże wielu uciekło, wygrał tą walkę.
Nie mógł się on jednak pogodzić ze śmiercią swych najbliższych, ból został aż do dziś, ku ich czci założył własną armię, liczącą znacznie większą ilość członków niż wszystkie mu dotąd znane.
Został on Samcem Alfa, zamienił swoją grupę w zło, nazywając ją Watahą Śmierci, nie pokonaną, złowrogą, bez litościwą.
Od tamtej pory stado było jego drugą rodziną, a Alfa był głoszony jako Bóg Zła i Śmierci.

A teraz oceńcie, dawałam do ocenienia już paru osobą, więc mówią że jest dobrze, ale czekam teraz na wasze opinie.
A tak po za tym to trochę pozmieniałam.
P.S Mojee oczy.. <,<.>,>

Zefir

No wiesz....Mi bardziej pasował Lucyfer.

Samica Alfa

Piorun Święto z Lucyferem już było, tak więc wzięłam to pod uwagę a po za tym przecie on umarł.
A nie może być w dwóch postaciach na raz.

Zefir

Czyli jak będą dwie postacie? o_o

Samica Alfa

Chodziło mi że dwie postacie a jedna osoba a tak po za tym Charael jest prawdziwą postacią, nie wymyśliłam go. xD

Zefir

Nic i tak nie rozumiem. xD Ale trudno dwie postacie i nic. o_o

Samica Alfa

Aha już kapie twą Aluzję.
Wataha śmierci będzie miała załóżmy że trzech Bożków ni więcej i będą wymyślane historie ku nim.
Co do trzeciego Boga, jeszcze się pomyśli jak będzie się zwał.

Zefir

Charli! Czyt. Czarli. oO'

Samica Alfa

Jakaś bardziej przekonująca do zła, mroczna itp..

Zefir

Selena? oO'

Samica Alfa

Sael, też znam jego przeszłość, wydalony z niebios stał się Upadłym Aniołem, istny Demon.

Zefir

To może on? ^^

Opętany

fajne ale kilka błędów stylistycznych, np.: pisałaś o Alfie jak o przywódczyni, tzn. w rodzaju żeńskim, cytat:

Alfa nawet nie raczyła się bronic, nie zdążyła.

Poza tym co powiecie na np.: Azachiela chodź może jakaś dziewczyna na trzeciego?

Samica Alfa

Alfa jest to odmiana rodzaju żeńskiego, więc niema tam żadnego błędu językowego.
Co do tego imienia było by dobre, jednakże my jesteśmy z WŚ i jest nam potrzebne jakieś złe imię, jakaś Bogini, która żyła w ów czasach.

Opętany

ale jeśli to był samiec, należy to wyraźnie zaznaczyc. zamiast słowa "alfa" można, np. użyc słowa "przywódca", czy ewentualnie "przodownik"

Samica Alfa

Zmienię potem i zobaczę jak to będzie wyglądało.

Opętany

ok. rozumiem

Samica Alfa

Sto kroć lat temu, nasza nie liczna grupa powstała by walczyć, niszczyć, zabijać, domem naszym było zło, potępienie.
Zrodziliśmy się w nim i żyjemy aż do ówczesnych czasów.
Byliśmy grupą zabójców, bez litościwi mordercy.
Wolność była jednym słowem naszym przywilejem, który sobie ceniliśmy aż do czasów, gdy nie wybuchła wojna.
Zaczął się chaos, walki.
Co kolejna, było coraz to gorzej, traciliśmy wojowników jednakże cała ta sytuacja dała nam wiele do myślenia, zaczęliśmy obmyślać nową strategię aż w końcu udało nam się, postawiliśmy się na łapy na naszym czele stał Alfa, prowadził nami jak trzeba, wygraliśmy tą wojnę, co następne było lepiej, nasza garstka rozszerzyła się, zawarliśmy sojusz z Lucyferem, staliśmy się jego wojownikami, Alfa oddał przywództwo Lucyferowi, Bogu niebios.
Tak oto powstaliśmy, Lucyfer założył naszą Watahę nazywając ją WATAHĄ ŚMIERCI, stworzył rangi i prowadził nami jak najlepiej potrafił..
W rozbudowie..

P.S Jak wspomniałam stworzyłam nową historię Watahy, jeszcze jej nie skończyłam do końca, na razie Piorun oceń czy się nadaje, co do Świąt zaraz je dodam, więc na razie nic nie ruszać.

Zefir

Bardzo mi się podoba. Myślę że ta historia najbardziej nadaje się na historię Watahy. Wink

Samica Alfa

Też mi się tak wydawało, jednakże sama nie podejmuję takich decyzji.
Co do Świąt zaraz coś wymyśle z dniami i zobaczymy.

Samica Alfa

Piorun mam pytanie, pisaliśmy o tych historiach wojennych, tak?
I to miało być jakieś święto, chodzi mi o tą ostatnią co ją przerobiłam, lecz to się nie nadaje na Święto, może założymy w historii np. Zwyciężone wojny, Ciężkie przeżycia, jeszcze się pomyśli.

Zefir

Hmmm. x3 Pomysł fajny. Wiesz co przyszło mi do głowy pewien pomysł; może wprowadzimy przedstawienia wojennne; na jakieś święta żeby nie było że tylko napisana historia.

Samica Alfa

No wiem oto mi właśnie chodziło, do historii jeszcze dopisałam Święta.
W edycji posta.
Ten pomysł co był wcześniej na Święto wykorzystamy, jednakże do czegoś innego, musimy mieć więcej członków w Watasze.

Zefir

Dobrze. Mało nas jest. u_u